Nie będzie stref kibica? Polsat żąda setek tysięcy złotych za pokazywanie meczów

Polskie miasta mają problemy z utworzeniem stref kibica na EURO 2016. Nie chodzi jednak o względy bezpieczeństwa, a zaporowe kwoty żądane przez telewizję Polsat za pokazywanie meczów.
Kibiców na wspólne oglądanie meczów chciały zaprosić władze Koszalina. Wszystko jest już przygotowane - zainstalowano nawet ekran. Nie ma tylko zgody na pokazywanie na nim meczów. Polsat zażądał za to... 246 tysięcy złotych. Stawka została ustalona w oparciu o liczbę mieszkańców miasta.
- To dla nas zaporowa cena. Strefy nie tworzy się w kilka dni. Szkoda, że Polsat w ostatniej chwili podał taką cenę - mówi Łukasz Bednarek, dyrektor hali widowiskowej, przy której miała być zorganizowana strefa kibica.
Nie będzie jej też w Gorzycach. Tamtejszy Ośrodek Sportu i Rekreacji poinformował, że Polsat za publiczne wyświetlanie meczów reprezentacji Polski zażyczył sobie ponad 104 tysiące złotych.