Nie będzie głośnej wymiany z udziałem Memphisa Depaya. Plan FC Barcelony spalił na panewce

Przez długi czas wydawało się, że Holender wypełni do końca kontrakt na Camp Nou. Ten obowiązuje tylko do czerwca, ale włodarze "Barcy" uznali, że nie potrzebują Depaya w rundzie wiosennej.

Z tego względu starają się sprzedać go już zimą lub wymienić na innego zawodnika. W ostatnich dniach głośno było o możliwej operacji z udziałem Interu Mediolan.

Gerard Romero informował, że Depay miałby zasilić szeregi "Nerazzurrich", natomiast w przeciwną stronę powędrowałby Joaquin Correa. Jak donosi "Relevo", ta wymiana nie dojdzie do skutku.

Matteo Moretto oraz Toni Juanmarti potwierdzają, że władze "Barcy" rzeczywiście rozważały taki ruch. W żadnym momencie nie rozmawiano jednak na ten temat z samymi piłkarzami.

Otoczenie Depaya stanowczo wykluczyło, aby Holender mógł przenieść się do Interu. Ten kierunek nie jest brany pod uwagę, przynajmniej w trakcie styczniowego okienka.

Nikt z włoskiego klubu nie kontaktował się ze snajperem. Wygląda więc na to, że jeśli piłkarz rzeczywiście odejdzie z Camp Nou, to może zasilić szeregi Atletico Madryt, które szuka następcy Joao Felixa.