"Nie będę się nikomu przypodobywał". Stanowcze słowa Probierza [WIDEO]
Michał Probierz udzielił wywiadu kanałowi Meczyki.pl na YouTube. Selekcjoner w zdecydowanych słowach odniósł się do sugestii ekspertów nt. zmiany ustawienia.
We wtorek poznaliśmy powołania na mecze z Portugalią (15.11) i Szkocją (18.11) w Lidze Narodów. Na liście znaleźli się m.in. powracający do kadry Taras Romanczuk, Bartosz Slisz czy Mateusz Bogusz (więcej TUTAJ).
Reprezentacja Michała Probierza gra trójką z tyłu, co - zdaniem wielu ekspertów - nie jest dla niej dobrym rozwiązaniem. Czy selekcjoner myśli o zmianie ustawienia na czterech obrońców? O to zapytał go Tomasz Włodarczyk, redaktor naczelny Meczyki.pl.
- Nie będę grał czwórką obrońców, bo nie mam do tego powodów i na pewno nie będę ulegał presji, aby komuś się przypodobać. Nie jestem takim typem człowieka. Jestem trenerem, która analizuje, wie, co jest dobre, i widzi rozwój drużyny - powiedział.
- Gramy dobrze w tym ustawieniu - w ofensywie prezentujemy się bardzo dobrze, co trudno negować. Mamy tyle samo strzelonych bramek co czołowe zespoły w naszej grupie Ligi Narodów. Faktem jest, że tracimy więcej goli, ale czwórka obrońców nie poprawiłaby naszej gry defensywnej - jeśli trzech obrońców z tyłu nie wystarcza, to tym bardziej dwóch by nie pomogło - mówił.
- Potrzebni są odpowiedni defensywni pomocnicy i skrzydłowi, a nasi zawodnicy nie grają na tych pozycjach w klubach. Na pewno nie będę przestawiał środkowych pomocników na boki tylko po to, by kogoś zadowolić kosztem ich komfortu na boisku - kontynuował.
- Niezależnie od systemu, w którym gramy, na boisku jest jedenastu na jedenastu. Wystarczy przesunąć jednego zawodnika i mamy czterech obrońców - i to tylko jeden z wielu tematów do dyskusji. Życzę, żeby tych tematów było dużo, bo telewizja i portale żyją z takich analiz. Dlatego na pewno się nie obrażam, że ktoś ma swoje zdanie - zakończył.
Cytowany fragment od [10:01]: