Nicola Zalewski skomentował debiut w AS Romie. "Wiedziałem, że muszę dać coś dodatkowego"

Nicola Zalewski w czwartkowy wieczór zadebiutował w seniorskim zespole AS Romy w spotkaniu Ligi Europy z Manchesterem United. Młody Polak skomentował swój występ przed telewizyjnymi kamerami.
19-latek do tej pory grał przede wszystkim w młodzieżowym zespole "Giallorossich". W Primaverze był jedną z wiodących postaci drużyny, czym zapracował sobie na szansę w pierwszej drużynie.
Debiut w rozgrywkach Ligi Europy to dla Zalewskiego duże przeżycie. Przed kamerami opowiedział o tym, jakie emocje towarzyszyły mu przed wejściem na murawę.
- Byłem bardzo szczęśliwy. Wiedziałem, że muszę dać na boisku coś dodatkowego, co wcześniej robił Pedro. Trener poprosił mnie o ciężką pracę i to chciałem zrobić. Myślę, że dałem z siebie wszystko - powiedział Zalewski.
To właśnie Polak przyczynił się do zwycięstwa w końcówce meczu, gdy po jego strzale piłka odbiła się od Alexa Tellesa i wylądowała w siatce. 19-latek nie ukrywał radości.
- Jesteśmy dumni z wygranej. Niestety, mecz na Old Trafford miał wpływ na cały dwumecz. Zmagaliśmy się też z kontuzjami. Wracamy do domów ze zwycięstwem - zakończył.
W finale Ligi Europy zagra jednak Manchester United, który wygrał cały dwumecz 8:5. "Czerwone Diabły" o tytuł zagrają z hiszpańskim Villarrealem.