Nici z transferu reprezentanta Polski. Wrócił do byłego klubu, już wznowił treningi

W Serie A "Świder" wystąpił łącznie 15-krotnie i dwa razy wpisał się na listę strzelców. Hellas miał prawo jego wykupienia po zakończeniu sezonu.

Włochów nie było jednak stać na transfer definitywny. Sam zawodnik w niedawnej rozmowie z Foot Truckiem deklarował, że raczej zostanie w Europie.

- Na 95 procent zostanę w Europie, bo w Charlotte już mnie nie chcą. Sam spaliłem sobie temat. Dawałem dużo wywiadów, w których mówiłem, że chciałbym wrócić do Europy i myślę, że ich to dotknęło. Bardziej oni nie chcą, żebym tam wracał, niż ja sam - przyznał napastnik.

Później sytuacja się jednak zmieniła. Najpierw trener Charlotte otwarcie przyznał, że czeka na powrót napastnika do amerykańskiego zespołu.

Teraz Świderski wrócił natomiast do treningów z drużyną. Jest z powrotem w USA i już wkrótce będzie mógł ponownie wystąpić w Charlotte.

Do gry ma zostać uprawniony po otwarciu okienka w USA, czyli 18 lipca. Jego umowa z klubem obowiązuje do grudnia 2025 roku.