Nici z transferowego hitu. Jasna deklaracja prezesa klubu

Kanadyjczyk ma kontrakt, który obowiązuje tylko do czerwca przyszłego roku. Wszystko wskazuje na to, że umowa nie zostanie przedłużona.

Lille chciałoby co prawda zatrzymać snajpera, ale on sam woli poszukać nowego wyzwania. Spekulowano, że do transferu może dojść już w styczniu.

Dla francuskiego klubu byłaby to bowiem ostatnia okazja, aby zarobić pieniądze na sprzedaży piłkarza. Już wiadomo, że tak się nie stanie.

W rozmowie z RMC Sport wątpliwości w tej sprawie nie pozostawił prezes Lille. Działacz nie traci nadziei, że uda mu się przekonać Davida do podpisania nowej umowy.

- Jonathan David nie odejdzie w styczniu. Złożyliśmy mu propozycję nowego kontraktu i teraz wszystko zależy od niego - powiedział prezes Lille.

Jonathan David w tym sezonie rozegrał 19 meczów w Lille. W tym czasie zdobył 13 bramek i dorzucił dwie asysty. Niemiecki Transfermarkt wycenia go na 45 milionów euro.