"Nic nie jest zrobione". Zdecydowane słowa trenera Śląska Wrocław przed ostatnią kolejką Ekstraklasy

"Nic nie jest zrobione". Zdecydowane słowa trenera Śląska Wrocław przed ostatnią kolejką Ekstraklasy
Paweł Andrachiewicz/Pressfocus
Śląsk Wrocław wciąż nie jest pewny utrzymania w Ekstraklasie. Jacek Magiera zabrał głos przed decydującym meczem z Legią Warszawa.
"Wojskowi" jeszcze przed startem poprzedniej kolejki znajdowali się w strefie spadkowej. Zwycięstwo nad Miedzią Legnica pozwoliło jednak podopiecznym Magiery awansować na 15. miejsce.
Dalsza część tekstu pod wideo
Przed ostatnim spotkaniem Śląsk ma punkt przewagi nad Wisłą Płock. Wrocławianie zmierzą się z Legią Warszawa, a "Nafciarzy" czeka starcie z Cracovią. W walkę o utrzymanie wciąż zamieszane są również Korona Kielce i Stal Mielec.
- Nic nie jest zrobione. Zrobione będzie, jeżeli będziemy mieć więcej punktów od zespołów, które będą na trzech ostatnich miejscach. Wtedy możemy tak powiedzieć. Natomiast jeszcze jest daleka droga, jeszcze jest 90 minut plus doliczony czas gry na to, aby potwierdzić dobrą dyspozycję z ostatnich dni i z ostatnich meczów - podkreślił Jacek Magiera na przedmeczowej konferencji prasowej.
- Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której jakikolwiek z piłkarzy będzie myślał, że coś już zostało zrobione. Bo tak nie jest. Przez ten miesiąc mocno pracowaliśmy nad podniesieniem morale zespołu, nad podniesieniem mentalnym, ale też nad podniesieniem poziomu organizacji gry, biegania, intensywności i podejmowania decyzji. To jest na pewno plus tego wszystkiego. Natomiast w sporcie liczy się tu i teraz. Dla nas "tu i teraz" jest jutro przy Łazienkowskiej - kontynuował trener Śląska.
Magiera został również zapytany o kwestię śledzenia wyników pozostałych spotkań. Przy korzystnym układzie Śląsk mógłby się utrzymać nawet, przegrywając z Legią. Szkoleniowiec nie zamierza jednak liczyć na potknięcia rywali.
- W dzisiejszej piłce w dobie Internetu na pewno będziemy znać wyniki innych spotkań. To nieuniknione. Ja telefonu nie będę miał przed sobą, ale któryś ze współpracowników na pewno. Czy kierownik, czy inna osoba. Natomiast nie chcemy doprowadzić do jakiejkolwiek dezorganizacji. Każdy moment, gdzie reakcja ławki będzie odpowiednia lub nieodpowiednia, nerwowa lub spokojna, może wpłynąć na zespół. Zawodnicy mają się skoncentrować na sobie, na grze, na tym, aby wyjść na boisko i grać. Resztę zostawmy ludziom, którzy będą siedzieli na ławce rezerwowych - dodał Magiera.
Wszystkie spotkania 34. kolejki Ekstraklasy rozpoczną się jutro o godzinie 17:30. Będziecie mogli je śledzić w naszym serwisie, dzięki multirelacji na żywo. Serdecznie zapraszamy.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos26 May 2023 · 12:11
Źródło: slaskwroclaw.pl

Przeczytaj również