"Nic bardziej mylnego". Takie podejście do transferu Szczęsnego ma jego żona [WIDEO]
Finalizuje się transfer Wojciecha Szczęsnego do FC Barcelony. Jakie nastawienie do tego ruchu ma żona piłkarza, Marina? Na to pytanie odpowiedział Łukasz Wiśniowski, dziennikarz Meczyki.pl, który od kilku dni przebywa w Barcelonie.
W środę Tomasz Włodarczyk, redaktor naczelny Meczyki.pl, przekazał informację, na którą z niecierpliwością czekało wielu polskich kibiców: Wojciech Szczęsny zostanie zawodnikiem FC Barcelony. 84-krotny reprezentant Polski podpisze kontrakt, który będzie obowiązywał do końca tego sezonu.
Jakie nastawienie do tego ruchu ma żona piłkarza? Tę informację zdradził Łukasz Wiśniowski.
- W mediach pojawiały się spekulacje, że z racji tego, że w ostatnim czasie Szczęsnemu niedawno urodziło się drugie dziecko, to jego żona, Marina, może stanąć na drodze tego transferu. Nic bardziej mylnego - ona jest bardziej pozytywnie nastawiona do tego ruchu niż sam Wojtek. Nie było momentu, w którym się przeciwstawiała - powiedział.
- Z tego, co wiem, zaczęły się już poszukiwania domu dla rodziny Szczęsnych - dodał.
Dzień przed informacją, że Wojciech Szczęsny wróci z emerytury, by pomóc Barcelonie, Marina Łuczenko-Szczęsna polubiła wpis na Instagramie z wypowiedzią Mateusza Święcickiego, który na kanale Foot Trucka stwierdził, że "Barcelonie i Realowi się nie odmawia".
Cytowany fragment od [06:16]: