Neymar zaatakował działaczy. "To smutne, że jesteśmy w ich rękach"
Gabriel Jesus nie będzie mógł zagrać w finale Copa America. Kara, którą na niego nałożono, wywołała oburzenie Neymara.
Jesus dostał czerwoną kartkę w ćwierćfinałowym meczu Brazylii z Chile. Napastnik Manchesteru City został ukarany za brutalny atak na rywala. Sytuację zobaczycie TUTAJ.
Piłkarz został zawieszony na dwa mecze. Jedno spotkanie już odcierpiał - nie zagrał w półfinale z Peru. Zabraknie go też w finałowym klasyku z Argentyną.
Z karą dla kolegi z zespołu nie zgadza się Neymar. Jego zdaniem jej rozmiar jest przesadzony.
- To bardzo smutne być w rękach ludzi, którzy podejmują tego typu decyzję. Zrobili piękną analizę. Trzeba im pogratulować - z przekąsem napisał Neymar na Instastory.
Zdziwiony karą jest też sprawca zamieszania. Gabriel Jesus uważa, że został potraktowany zbyt surowo.
- Dwa mecze zawieszenie i brak odwołania? Gratulacje CONMEBOL. Myślę, że nie widzieli, co się stało - stwierdził Brazylijczyk.
Mecz Brazylii z Argentyną odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu.