Neymar symulował, ale... ma pretensje do sędziego. "Kartka była niepotrzebna" [VIDEO]

Do zdarzenia doszło w końcówce pierwszej połowy, gdy Neymar szarżował w pole karne Salwadoru. Brazylijczyk przewrócił się w starciu z obrońcą rywali, a sędzia Jair Marrufo natychmiast dał mu żółtą kartkę.

Po meczu Neymar nie miał pretensji o brak rzutu karnego. Zarzucał jednak sędziemu, że kartkę pokazał mu niesłusznie.

- Gość przyjeżdża, żeby prowadzić mecz reprezentacji Brazylii, a potem robi takie coś... Nie sądzę, żeby miał rację. Jeśli nie chciał podyktować rzutu karnego, to w porządku, nie ma problemu. Kartka była jednak niepotrzebna. To brak szacunku nie tylko wobec mnie, ale także moich kolegów z drużyny - grzmi Neymar.

Brazylia wygrała z Salwadorem 5:0. Neymar strzelił gola i zaliczył trzy asysty przy golach kolegów.