Neymar stanie przed sądem. Prokuratura chce dla niego kary więzienia i wysokiej grzywny

Neymar stanie przed sądem. Prokuratura chce dla niego kary więzienia i wysokiej grzywny
J.E.E./Pressfocus
Neymar w październiku będzie musiał się stawić w sądzie. Brazylijczykowi grozi kara więzienia.
Piłkarz PSG stanie przed sądem w sprawie oszustwa i korupcji, do których miało dojść przy okazji jego transferu z Santosu do Barcelony w lipcu 2013 roku. Katalońska prokuratura domaga się dla Neymara dwóch lat więzienia i grzywny w wysokości 10 mln euro.
Dalsza część tekstu pod wideo
Neymar nie zasiądzie na ławie oskarżonych sam. Zarzuty usłyszeli też byli prezydenci Barcelony - Sandro Rosell i Josep Maria Bartomeu. Pierwszemu z nich grozi pięć lat więzienia.
Sprawa ciągnie się od dawna. Naruszenie swoich praw zgłosił fundusz inwestycyjny DIS, który posiadał 40 procent praw do kwoty transferu Neymara.
Barcelona podawała, że zapłaciła za Neymara 57,1 mln euro. 17,1 mln euro trafiło na konto Santosu, reszta - do rodziny piłkarza. Hiszpańska prokuratura wykazała jednak, że wartość transferu była znacznie wyższa. Miała wynosić 83,3 mln euro.
DIS, którego interesy w ten sposób ucierpiały, domaga się bardzo surowej kary dla Neymara. Chcę dla niego pięcioletniej dyskwalifikacji, pięciu lat więzienia i 150 mln euro kary.
Rozprawa ma się rozpocząć 17 października, a zakończyć dwa tygodnie później. Reprezentacja Brazylii pierwszy mecz na mistrzostwach świata rozegra już 24 listopada.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski27 Jul 2022 · 21:15
Źródło: goal.com

Przeczytaj również