Nerwówka w meczu PSG. Pachniało sensacją [WIDEO]
PSG uporało się z ASSE 2:1 (2:0). Paryżanie dominowali niemal przez całe spotkanie, ale w końcówce mocno ryzykowali stratą punktów.
Początek meczu należał do PSG, a konkretnie do Dembele. To właśnie Francuz popisał się szybkim dubletem. W 14. minucie oddał świetny strzał z dystansu, natomiast w 23. wykorzystał rzut karny po zagraniu ręką przez Petrota.
Jeszcze przed przerwą wydawało się, że gospodarze podwyższą prowadzenie. Do siatki ASSE trafił nawet Barcola, ale analiza VAR wykazała, że na wcześniejszym etapie akcji doszło do przewinienia. Gol nie został uznany.
Po zmianie stron sytuacja na boisku nieco się uspokoiła. PSG odpuściło nawet zbyt mocno, bo goście zaczęli stopniowo stwarzać zagrożenie. W 64. minucie przerodziło się ono w gola. Dawitaszwili popisał się dobrym uderzeniem z rzutu wolnego, a Donnarumma musiał wyciągać piłkę z siatki.
Ostatecznie jednak PSG nie wypuściło z rąk komfortowego dla siebie wyniku. Skończyło się na zwycięstwie 2:1 (2:0). Hegemoni utrzymali pozycję lidera i mają aż siedem punktów zapasu nad drugą Marsylią.