Nemanja Nikolić mógł wrócić do Legii Warszawa, opowiedział o szczegółach. "Była na to duża szansa"
Gdy w zeszłym roku skończył się kontrakt Nemanji Nikolicia z Chicago Fire, możliwość powrotu napastnika do Polski sondowała Legia Warszawa. Węgier opowiedział o wszystkim w rozmowie z "Foot Truckiem". Otwarcie przyznał, że wszystko rozbiło się o kwestie finansowe.
Nemanja Nikolić w Chicago Fire prezentował się naprawdę dobrze i został drugim najlepszym strzelcem w historii klubu. Gdy wygasł jego kontrakt z ekipą z MLS, zdecydował się na powrót do Europy.
W rozmowie z "Foot Truckiem" napastnik przyznał, że miał lukratywne oferty z Chin oraz Dubaju, ale ze względu na rodzinę wolał wrócić do miejsca, które dobrze zna. Wybierał więc między węgierskim Videotonem i Legią Warszawa. Polskiego klubu nie było jednak stać na jego usługi.
- Rozmawiałem z Aleksandarem Vukoviciem, byłem w kontakcie z ludźmi z Videotonu, miałem oferty z POK-u, Chin i Dubaju. W pierwszej kolejności chciałem wrócić do Videotonu. Jeśli nie daliby mi odpowiedniej oferty, musiałbym rozważyć inne opcje - powiedział.
- Vuković dał mi do zrozumienia, że Legia jest zainteresowana. Próbował sprawdzić, czy chcę wrócić do Europy i czy wciąż jestem głodny strzelania goli i zdobywania trofeów. Chciał, żebyśmy usiedli do stołu i spróbowali się porozumieć. Mój agent rozmawiał z Radosławem Kucharskim, dyrektorem sportowym. Była duża szansa na to, abym wrócił do Legii - dodał.
- Okazało się, że klub nie ma takiego budżetu na napastnika. Byłem szczęśliwy i dumny, iż o mnie pamiętają i myśleli o moim powrocie. To oznacza, że dałem wiele dobrego Legii i o tym nie zapomnieli - zakończył.
W barwach Videotonu Nikolić rozegrał 19 meczów w sezonie 2019/2020. Zdobył sześć goli i dołożył do tego dwie asysty.