Bolesne słowa byłego piłkarza Arsenalu: Nawet pod wodzą Pepa Guardioli nie mieliby szans na mistrzowski tytuł

Wielkie nadzieje i olbrzymie rozczarowanie - tak można podsumować grę Arsenalu w ostatnich sezonach. Paul Merson, były piłkarz "Kanonierów", jest przekonany, że klub na razie nie ma szans na walkę z najlepszymi.
Anglik, który bronił barw Arsenalu w latach 1985–1997, nie ma wątpliwości, że nawet Pep Guardiola nie byłby w stanie osiągnąć sukcesu z obecną ekipą "The Gunners".
- Lubię Artetę, myślę, że poradzi sobie lepiej niż Unai Emery, jednak nie ma co myśleć o walce z najlepszymi. Arsene Wenger powtarzał cały czas, że przede wszystkim chodzi o piłkarzy, a w Arsenalu w tej chwili nie ma zawodników o odpowiednich umiejętnościach - ocenił.
- Tytuły? Nawet pod wodzą Pepa Guardioli Arsenal nie miałby na to szans. Nie w tej chwili. Czy są jakieś powody do optymizmu? Szczerze mówiąc, ja żadnych nie widzę - dodał.
- To będzie długa podróż Arsenalu. Jeśli nie umiesz się bronić, to nic nie wygrasz. To proste. Nie znam żadnej drużyny, która coś wygrała bez solidnej defensywy - zakończył.