"Nawet nie jest mi przykro". Były kadrowicz kontruje słynną wypowiedź Ewy Piątkowskiej. Wytknął brak szacunku
Jakub Wawrzyniak odniósł się do pamiętnej wypowiedzi Ewy Piątkowskiej, która stwierdziła, że reprezentacja Polski powinna zostać rozwiązana. Były kadrowicz zarzucił bokserce brak szacunku.
Po klęsce z Czechami (1:3) w eliminacjach do EURO 2024 nie brakowało odważnych wypowiedzi. Jedną z pamiętnych opinii wygłosiła Ewa Piątkowska, która mocno skrytykowała zaangażowanie zawodników.
Była mistrzyni świata w boksie stwierdziła nawet, że kadra powinna zostać rozwiązana. Jej słowa wywołały spore zamieszanie, co opisywaliśmy TUTAJ.
Teraz do wypowiedzi sportsmenki odniósł się Jakub Wawrzyniak. Były kadrowicz dał jasno do zrozumienia, że na podobne wypowiedzi nie ma miejsca w świecie sportu.
- Myślę, że przedstawiciele piłki nożnej rzadko kiedy wypowiadają się na temat innych dyscyplin. Wiedzą doskonale, że szacunek w sporcie powinien być. Mówimy o szacunku w sporcie ponad podziałami. Tutaj tego szacunku nie ma - ocenił, cytowany przez "WP Sportowe Fakty".
- Nawet nie jest mi przykro. Piłkarze nigdy nie walczą z innymi dyscyplinami. Oczywiście na pewno nie należy rozwiązywać reprezentacji Polski - podsumował.
Sama Piątkowska też nawiązała do swojej opinii. Na portalu "Fansportu.pl" zamieszczono nagranie z "przeprosinami", w którym bokserka wbija szpilkę w kibiców.
- Przepraszam kibiców, przepraszam Polaków, gdyż naprawdę myślałam, że oglądacie te mecze dla beki - rzuciła była czempionka.