Nawałka: Najważniejsze były trzy punkty

Reprezentacja Polski pokonała u siebie Kazachstan 3:0 i nadal jest liderem grupy E eliminacji mistrzostw świata 2018. Adam Nawałka, selekcjoner "Biało-Czerwonych", był zadowolony z dobrej dyscypliny taktycznej swoich podopiecznych.
- W tym meczu najważniejsze były trzy punkty. Przygotowania rozpoczęte po meczu z Danią były prowadzone w tym duchu: by wrócić na odpowiednie tory jeśli chodzi o koncentrację, dyscyplinę taktyczną i poprawę gry w pojedynkach - powiedział Nawałka, cytowany przez serwis "Łączy nas piłka".
- Wszyscy zasłużyli na duże brawa w kontekście ostatniego, wysoko przegranego meczu. Pracowaliśmy dużo nad powrotem do określonego stanu emocjonalnego, poprawy pewnych elementów gry. Stanowiliśmy monolit, piłkarze byli zdyscyplinowani taktycznie. Uważam, że rozegraliśmy dobre spotkanie. Forma była zadowalająca, choć było jeszcze kilka fragmentów do poprawy naszej organizacji. To przed nami, mamy konkretny plan wedle którego chcemy działać - przyznał.
- Było kilka fragmentów, gdy straciliśmy kontrolę w centralnej strefie. To wynikało z utraty mobilności i dyscypliny po pierwszej połowie. Staraliśmy się cały czas przejmować inicjatywę, kreować akcje w centralnej strefie, także skrzydłami. Stworzyliśmy wiele sytuacji, a to świadczy o tym, że potrafiliśmy rozegrać piłkę. To zwycięstwo było zasłużone, chyba nie ma nikt co do tego wątpliwości. Muszę pochwalić drużynę Kazachstanu, bo starali się nam postawić, ale tego dnia byliśmy lepsi - podkreślił.
Polska na dwie kolejki przed końcem ma trzy punkty przewagi nad Danią i Czarnogórą. 5 października zmierzy się na wyjeździe z Armenią, a eliminacje zakończy trzy dni później spotkaniem w Warszawie z Czarnogórą.
- Patrzymy w przyszłość. Wróciła pewność siebie, stwarzaliśmy też sytuacje. Stres zawsze jest, ale myślę, że to akurat pozytywne ciśnienie, które zawodnicy muszą wytrzymać - zaznaczył.