"Nasza gra jest beznadziejna. Nie ma żadnego postępu". Znany trener grzmi po spotkaniu z Meksykiem
Choć reprezentacja Polski nie przegrała pierwszego meczu na mistrzostwach świata, to w ocenie gry "Biało-Czerwonych" daleko od optymizmu. Suchej nitki na taktyce Czesława Michniewicza nie zostawił Henryk Kasperczak, który rozmawiał z "RMF FM"
Selekcjoner naszej kadry przed spotkaniem z "El Tri" nie ukrywał, że najważniejsze było dla niego, aby zachować czyste konto i nie przegrać tego starcia. Ta sztuka Polakom się udała.
Nie wszyscy zgadzają się jednak z takim podejściem. W rozmowie z "RMF FM" w bardzo ostrych słowach o grze "Biało-Czerwonych" wypowiedział się Henryk Kasperczak.
- Po rzucie karnym nie mieliśmy sytuacji, poza tym nasza gra jest beznadziejna. Kolejny raz pokazaliśmy, że męczy nas piłka. To w tej chwili widzimy - wypalił Kasperczak.
- Nic nam nie wychodzi, nie ma żadnego postępu. My się męczymy na tym boisku. To naprawdę mnie boli. Sami zawodnicy zaczynają mówić, że ta reprezentacja woli grać antyfutbol - dodał.
Były reprezentant Polski nie dziwi się, że Robert Lewandowski poza rzutem karnym nie miał sytuacji do strzelenia gola. Uważa, że kapitanowi naszej kadry brakowało wsparcia w ofensywie.
- Lewandowski grał bardzo słabo, jest osamotniony. Jak on ma te bramki strzelać? Ofensywnie nic nie możemy zdziałać, marnie to wygląda - ocenił wieloletni opiekun Wisły Kraków.