Napoli wróciło na dobre tory. Komfortowe zwycięstwo nad zespołem Polaka [WIDEO]

Napoli wróciło na dobre tory. Komfortowe zwycięstwo nad zespołem Polaka [WIDEO]
Alessandro Garofalo/LaPresse/SIPA USA/PressFocus
Napoli pewnie pokonało Hellas Verona 3:1 (2:0). W spotkaniu udział wzięli Piotr Zieliński i Paweł Dawidowicz, ale tylko jeden z nich miał powody do zadowolenia.
W ostatnich dwóch meczach Napoli schodziło z boiska na tarczy. Porażki z Realem Madryt w Lidze Mistrzów oraz z Fiorentiną w Serie A sprawiły, że coraz głośniej zaczęto mówić o zwolnieniu Rudiego Garcii. Francuz ostatecznie posadę zachował, ale pod pewnymi warunkami.
Dalsza część tekstu pod wideo
Głównym założeniem był wymóg natychmiastowej poprawy wyników. Tym samym urzędujący mistrzowie Włoch byli mocno zmotywowani przy okazji spotkania z Hellasem Verona. Niemniej to nie faworyci byli blisko otworzenia wyniku starcia już w 2. minucie.
Wówczas bowiem błysnął Dawidowicz, który uderzeniem głową starał się zaskoczyć bramkarza Napoli. Meret zdołał jednak odbić piłkę, ale Hellas nie odpuszczał. Chwilę później w dogodnej okazji znalazł się Magnani, lecz i on musiał uznać wyższość rywala.
Po chwilowej dekoncentracji przyjezdni stopniowo dochodzili do głosu. W 15. minucie Politano został jeszcze powstrzymany, ale już w 27. minucie Raspadori dopiął swego i dał prowadzenie Napoli. Włoch wykorzystał podanie, które posłał wspomniany wcześniej skrzydłowy.
Wybici z uderzenia gospodarze nie byli w stanie wrócić na właściwe tory. Przyjezdni zaś grali coraz lepiej. Dowodem na to akcja z 43. minuty, którą pewnie wykończył Kwaracchelia.
Po zmianie stron Gruzin błysnął raz jeszcze. Długie podanie z głębi własnego boiska posłał Politano, a skrzydłowy bez żadnych problemów podwyższył prowadzenie na komfortowe 3:0.
Ostatecznie Hellas zdołał odpowiedzieć tylko raz. W 60. minucie zamieszanie w polu karnym wykorzystał Lazovic, ale jego trafienie było jedynie golem honorowym. Co więcej, gdyby Napoli dysponowało lepszą skutecznością, to spokojnie było w stanie zdobyć kolejne bramki.
Niemniej sobotnie starcie w Serie A zakończyło się zwycięstwem 3:1 (2:0) na korzyść drużyny Zielińskiego. Pomocnik spędził na boisku 84 minuty. W przeciwieństwie do Dawidowicza ma jednak solidne podstawy do zadowolenia.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk21 Oct 2023 · 17:00
Źródło: własne

Przeczytaj również