Napoli. Polski dziennikarz ma wątpliwości ws. transferu Arkadiusza Milika. "Czy to jest piłkarz tej klasy?"

Włoscy dziennikarze oczami wyobraźni już widzą Arkadiusza Milika w drużynie "Starej Damy". Każdego dnia można przeczytać nowe doniesienia na temat negocjacji mistrzów Włoch z działaczami Napoli. Podobno do finalizacji transakcji jest coraz bliżej. Zdaniem ekspertów Polak bez problemu odnajdzie się w Turynie i będzie świetnym uzupełnieniem dla duetu Ronaldo - Dybala.

Tymczasem Piotr Dumanowski z "Eleven Sports" nie jest do końca przekonany, że Milik to gracz odpowiedni dla takiego klubu jak Juventus.

- O tym transferze słyszeliśmy pół roku temu. Wtedy nie dowierzaliśmy, ale okazało się to prawdą. Milik zna Sarriego, do tego Włoch ceni Polaka. Przejście do Juventusu to jest zagwarantowanie sobie mistrzostwa, gry w dalszych fazach Ligi Mistrzów, do tego całe zaplecze, centrum treningowe. Wiemy też, że piłkarzom łatwiej żyje się w Turynie - oznajmił.

- Same plusy dla Milika, ale pytanie czy same plusy dla Juventusu? Czy to jest piłkarz tej klasy, po którego powinni sięgać w Turynie? Ja mam wrażenie, że Juventus aspiruje, żeby być takim samym klubem jak Barcelona, Real, Bayern czy Liverpool, a nie wyobrażam sobie, żeby Arek miał trafić do któregokolwiek z tych zespołów - dodał.

- Milik ma mocną psychikę. Pokazał to w finale Pucharu Włoch. Wykorzystał decydujący rzut karny. Jaka presja była na nim! We Włoszech jest bardzo ceniony, ale w Neapolu ma dużą rzeszę krytyków - zakończył.

Milik w tym sezonie zagrał w 24 spotkaniach Napoli. Zdobył w nich 12 bramek.