Napoli. Piotr Zieliński zabrał głos po wygranej z Legią Warszawa. "Chciałem uderzyć, a on we mnie wbiegł"
Piotr Zieliński pojawił się przed kamerami "TVP Sport" po meczu z Legią Warszawa. - Jestem zadowolony ze zdobytej bramki, ale najbardziej cieszy zwycięstwo całej drużyny - przyznał pomocnik Napoli.
"Azzurri" wywieźli z Warszawy trzy punkty. Po słabej pierwszej połowie przegrywali 0:1, ale potem wrzucili piąty bieg i wbili "Wojskowym" cztery bramki.
Jedno z trafień było autorstwa Piotra Zielińskiego. Pomocnik na początku drugiej połowy wykorzystał rzut karny. Polak po ostatnim gwizdku ocenił mecz w wykonaniu Napoli.
- Dobrze wykonana robota? Zgadza się. W pierwszej połowie zabrakło skuteczności, bo stwarzaliśmy sytuacje, ale była czy to poprzeczka, czy to dobra obrona bramkarza. Wyszliśmy z szatni z nastawieniem, że musimy wygrać. Dobrze się to ułożyło, w drugiej części gry strzeliliśmy cztery gole, wygraliśmy. To, co musieliśmy, zrobiliśmy - stwierdził gracz "Azzurrich".
- Rzut karny? Nie widziałem przeciwnika. Chciałem uderzyć, a on we mnie wbiegł. Wydaje mi się, że „jedenastka” ewidentna. Ne wiem, jak to wyglądało z boku, ale według mnie był rzut karny. Podszedłem, wykonałem. Jestem zadowolony ze zdobytej bramki, ale najbardziej cieszy zwycięstwo całej drużyny - dodał.
- Czy Legia czymś zaimponowała? Myślę, że w pierwszej połowie miała kilka ciekawych wyjść od bramkarza. Starała się odważnie wychodzić, nie wybijać na oślep i stworzyła parę akcji. W drugiej połowie Napoli miało jednak pełną kontrolę i warszawiacy za wiele nie zrobili - zakończył.
Napoli po czterech meczach w fazie grupowej Ligi Europy ma na swoim koncie 7 punktów. Kolejne spotkanie rozegra 24 listopada. Wówczas zmierzy się na wyjeździe ze Spartakiem Moskwa.