Napastnik Watford FC: Arsenalowi brakuje jaj. To dlatego przegrali

Watford FC pokonał wczoraj Arsenal 2:1. Bramkę z rzutu karnego zdobył Troy Deeney, który stwierdził, że podopiecznym Arsene'a Wengera we wczorajszym spotkaniu zabrakło "jaj", by powalczyć o trzy punkty.
- Słyszałem, że pan Wenger znalazł przyczynę porażki swojego zespołu, zrzucając winę na rzut karny. Nie jestem odpowiednią osobą, by go pouczać, ale jego drużyna nie przegrała z powodu karnego. Im brakuje po prostu jaj, sądzę, że to właściwe słowo - stwierdził napastnik cytowany przez serwis goal.com.
- Za każdym razem kiedy gram przeciwko Arsenalowi, gdy wchodzę na murawę, myślę sobie - uderzę pierwszego i wtedy zobaczymy, kto dalej będzie chciał takiej gry - dodał Anglik.
- Po wejściu na boisko, walczyłem o górną piłkę z Mertesackerem. Nawet nie musiałem wyskakiwać, tylko skinąłem głową, a oni wszyscy się cofnęli - wyjaśniał.
- Dla mnie jako piłkarza, to naprawdę duża frajda. To jest moja siła i jeśli pozwolisz mi ją wykorzystać przeciwko tobie, to czeka cię wówczas ciężkie popołudnie - zakończył Deeney.