Napastnik odchodzi z Lecha, a następcy nie ma

Filip Szymczak nie może liczyć na regularną grę pod wodzą Nielsa Frederiksena. W tym sezonie napastnik uzbierał 352 minuty w Ekstraklasie, zdołał strzelić dwa gole.

W zimowym okienku 22-latek ma zmienić otoczenie. Najnowsze informacje wskazują, że młodzieżowy reprezentant zostanie wypożyczony do GKS-u Katowice.

Umowa między klubami będzie obowiązywała do końca bieżących rozgrywek. Nie znajdzie się w niej opcja wykupu piłkarza.

Lech zdecydował się na taki ruch, aby Szymczak mógł złapać rytm meczowy przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy. Jednocześnie jednak, jak przekazał Sebastian Staszewski, "Kolejorz" nie dogadał się z nowym napastnikiem.

Tym samym w kadrze Frederiksena zostaną dwie "dziewiątki". Z jednej strony Mikael Ishak, z drugiej Bryan Fiabema, który wciąż nie strzelił gola dla poznaniaków.