Napastnik Girony jak Lewandowski. W historii Realu Madryt było tylko dziesięciu takich zawodników

Castellanos w dotychczasowych meczach tego sezonu La Liga strzelił siedem goli. Przeciwko Realowi zanotował życiowe spotkanie. Cztery gole sprawiły, że zapisał się nie tylko w historii Girony, ale też "Królewskich".

- To była wymarzona noc. Nigdy sobie tego nie wyobrażałem - mówił po spotkaniu argentyński napastnik.

Hiszpański statystyk Mister Chip podał, że przynajmniej cztery gole w oficjalnym meczu z Realem strzeliło tylko dziesięciu zawodników. Rekordzistą jest Esteban Echevarria z Oviedo, który jako jedyny zdobył przeciwko "Królewskim" pięć bramek. Doszło do tego w 1947 roku.

Cztery gole Realowi strzelali Josep Samitier dla Barcelony, Carlos Bestit dla drużyny Europy, Martin Vantolra dla Barcelony, Martinez Catala i Emilin dla Oviedo, Eulogio Martinez dla Barcelony, Diego Milito dla Realu Saragossa, Robert Lewandowski dla Borussii Dortmund i własnie Castellanos dla Girony.

Warto zaznaczyć, że większość z tych wyczynów miała miejsce w rozgrywkach innych niż hiszpańska ekstraklasa. Ostatnim piłkarzem, który strzelił Realowi w lidze przynajmniej cztery gole, był wspomniani Echevarria 76 lat temu.