Napastnik Atletico Madryt może wylądować w Premier League. Arsenal chętny do ponowienia negocjacji

Podczas zimowego okienka transferowego Alvaro Morata był bliski opuszczenia "Starej Damy". Do Turynu trafił Dusan Vlahović, który z miejsca utrudnił napastnikowi walkę o pierwszy skład.

Największe zainteresowanie wykazywały Arsenal i FC Barcelona. Ostatecznie jednak do przenosin nie doszło i Hiszpan będzie grał we Włoszech przynajmniej do końca bieżącego sezonu. Sprawę potencjalnego transferu komplikowała też oficjalna przynależność klubowa Moraty. Chociaż 29-latek gra w Turynie od 2020 roku, to formalnie jest zawodnikiem Atletico Madryt, które jedynie wypożyczyło zawodnika do Serie A.

Według "Tuttomercatoweb" sytuacja ta może zmienić się latem. Do negocjacji ponownie chce wkroczyć Arsenal. "Kanonierzy" nie zakończyli poszukiwań nowego napastnika i jednym z kandydatów londyńskiego klubu jest właśnie Alvaro Morata. Hiszpan miałby zastąpić w stolicy Anglii Alexandre'a Lacazette'a.

Kontrakt francuskiego napastnika jest ważny do 30 czerwca bieżącego roku. Co więcej, piłkarz nie spieszy się z przedłużeniem umowy w związku z czym prawdopodobne jest opuszczenie szeregów Arsenalu na zasadzie wolnego transferu.

Włoskie media przekonują, że Morata jest otwarty na powrót do Premier League. Jego poprzednia przygoda w Chelsea (2017-2019) nie była udana i Hiszpan ma nadzieję, że uda mu się zrehabilitować. Problemów nie powinno stwarzać też Atletico Madryt, które zamierza ostatecznie sprzedać swojego zawodnika.

Podczas swojego bieżącego pobytu w barwach Juventusu Morata zdobył 28 bramek w 77 meczach. "Transfermarkt" wycenia go na 35 milionów euro.