Największy skandal w historii Złotej Piłki. Napisali o tym wprost. Nie chodzi o Viniciusa
Za nami gala wręczenia Złotej Piłki 2024. Rozstrzygnięcie plebiscytu wciąż budzi duże kontrowersje. Według Goal.com to jeden z największych skandali w historii.
Złotą Piłkę 2024 otrzymał Rodri z Manchesteru City. Reprezentant Hiszpanii wyprzedził Viniciusa Juniora oraz Jude'a Bellinghama.
Taki wynik był dużym zaskoczeniem. Jeszcze przed poniedziałkiem utrzymywano, że to Brazylijczyk z Realu Madryt zgarnie nagrodę. Stało się jednak inaczej, a taki rezultat plebiscytu przez wielu dziennikarzy i kibiców został określony mianem skandalu.
Takiego zdania jest też portal Goal.com. Serwis ten stworzył ranking największych pomyłek w historii Złotej Piłki. Edycja z 2024 roku znalazła się na trzecim miejscu!
Drugą pozycję w zestawieniu zajął... podwójny wynik Roberta Lewandowskiego. Według wspomnianego portalu reprezentant Polski mógł śmiało liczyć na nagrodę w 2020 i 2021 roku.
- Afront z 2020 roku nie miał dużego wpływu na Lewandowskiego. W 2021 wrócił i strzelił dla Bayernu 62 gole we wszystkich rozgrywkach. Wydawało się, że to formalność, że w końcu otrzyma Złotą Piłkę, której odmówiono mu w 2020. Zgromadził aż 580 punktów głosów. Niestety, było to 33 mniej niż Messi. (...) Ostatecznie Lewandowski musiał zadowolić się nagrodą im Gerda Muellera, co do dzisiaj jest policzkiem w twarz - oceniono.
Jednocześnie Polak ustąpił jeszcze jednemu przegranemu. Według Goal.com największym skandalem w historii był brak Złotej Piłki dla Thierry'ego Henry'ego w 2003 roku. Przypomnijmy, że wygrał wtedy Pavel Nedved.
- W 2004 roku miał pecha, ale w 2003 został okradziony. (...) Nedved był wyróżniającym się piłkarzem Juventusu, ale nie zbliżył się do Henry'ego pod względem geniuszu lub wpływu. W rzeczywistości nikt nie mógł się równać z kapitanem Arsenalu w tamtym roku. To przestępstwo, że nie zdobył żadnej Złotej Piłki - napisano w uzasadnieniu.
Czy Robert Lewandowski to największy pokrzywdzony w historii Złotej Piłki?
- Tak82.18%
- Nie17.82%