Największe rozczarowania tego sezonu Premier League. "Lista mogłaby się składać z samych piłkarzy MU"

Największą gwiazdą ujętą w zestawieniu jest bez wątpienia Paul Pogba, który ma za sobą rozczarowujące miesiące. Więcej niż o dobrej grze Francuza mówiło się o jego konflikcie z Jose Mourinho.

- Tak naprawdę taka lista mogłaby być wypełniona samymi piłkarzami Manchesteru United. Nie ulega wątpliwości, że wpływ na jego formę miały kiepskie stosunki z Mourinho. Sam też musi przyjąć na siebie odpowiedzialność. Ole Gunnar Solskjaer spojrzy na niego inaczej, ale sam piłkarz też musi się wykazać, by odzyskać zaufanie kibiców, którzy uważają go za część choroby toczącej klub - komentuje "FourFourTwo".

Niskie notowania u dziennikarzy magazynu ma też Alvaro Morata, który nie może sobie wywalczyć miejsca w podstawowym składzie Chelsea. Coraz więcej mówi się o tym, że już zimą zmieni pracodawcę.

- Zmiana trenera często daje piłkarzom nowe życie. W przypadku Moraty tak się nie stało. W zeszłym sezonie zapadł w pamięć widok Hiszpana uderzający ze złości w murawę, w tym najbardziej charakterystyczna jest jego poza z bezradnie rozłożonymi rękoma po kolejnym spalonym. Maurizio Sarri woli w ataku Edena Hazarda albo Olivera Girouda. Z Francuzem woli grać też sam Belg. Trudno wyobrazić sobie, żeby Morata mógł odzyskać formę na Stamford Bridge - pisze "FourFourTwo".

Na liście jest jeszcze jeden napastnik - Jaimie Vardy z Leicester.

- Po mundialu zakończył reprezentacyjną karierę, by skupić się na grze w klubie. Problem w tym, że jego forma jest tak mizerna, że Claude Puel zaczął go sadzać na ławce rezerwowych - czytamy w uzasadnieniu.

Listę uzupełniają Kenedy z Newcastle, Jean Seri z Fulham i Jordan Ayew z Crystal Palace.