Najman zmierzył się z Borkiem. To będzie hit internetu [WIDEO]
Marcin Najman wziął udział w pojedynku z Mateuszem Borkiem. Nie chodzi jednak o walkę w oktagonie.
Niedługo widzowie Fame MMA mogą być świadkami głośnego powrotu. Po czterech latach przerwy bliski podpisania umowy z organizacją jest Marcin Najman.
"El Testosteron" rozstawał się z Fame MMA w atmosferze skandalu. Teraz, choć walka nie znalazła się w karcie, ma zawalczyć z Michałem "Boxdelem" Baronem.
Ostatnio 45-letni freak-fighter spróbował jednak swoich sił w innej dyscyplinie. Okazją do tego było spotkanie z dziennikarzem sportowym Mateuszem Borkiem.
Komentator był gościem Najmana na kanale Oryginalne Zero. Tuż po nagraniu odcinka mężczyźni zmierzyli się w konkursie rzutów karnych na małe bramki!
"El Testosteron" się jednak nie popisał. Rozbił jedną z lamp po tym, jak uderzona przez niego piłka trafiła w sufit. Stał się przez to obiektem żartów czy drwin.
45-latkowi idzie w piłce nożnej równie źle, jak we freak-fightach. Zawodnik ma na swoim koncie pięć przegranych konfrontacji z rzędu w federacji Clout MMA.