Nagelsmann zabrał głos ws. pominiętych gwiazd. Ujawnił trudne rozmowy z piłkarzami
Julian Nagelsmann w czwartek ogłosił kadrę reprezentacji Niemiec na EURO 2024. Szkoleniowiec pominął między innymi Leona Goretzkę i Matsa Hummelsa. Przyznał, że poinformowanie tej dwójki o braku powołania nie było dla niego łatwe.
Nie niespełna miesiąc przed EURO 2024 selekcjoner reprezentacji Niemiec podał 27-osobową kadrę na turniej. Skreślony zostanie z niej jeden zawodnik. Pełną listę nazwisk możecie znaleźć TUTAJ.
Największymi nieobecnymi są Serge Gnabry, Leon Goretzka oraz Mats Hummels. Pierwszego z nich z turnieju wykluczyła kontuzja. Brak nominacji dla pozostałej dwójki to już wyłączna decyzja Nagelsmanna.
Pytania o pominiętych zawodników nie mogło zabraknąć podczas czwartkowej konferencji prasowej. Nagelsmann nie ukrywał, że rozmowy ze skreślonymi piłkarzami były bardzo trudne.
- Odbyłem długie rozmowy z oboma piłkarzami. Są bardzo rozczarowani, to zrozumiałe. Już wcześniej miałem problemy z takimi rozmowami jako trener klubowy, to nie jest miłe. Nie lubię tego robić - powiedział Nagelsmann.
- Chciałbym zabrać ze sobą wszystkich. Ostatecznie jako główny trener muszę podjąć decyzję w interesie zespołu. Zrobili wszystko, aby znaleźć się w kadrze. Próbowałem wyjaśnić, dlaczego się w niej nie znaleźli - przyznał.
- Oczywiście, takie rozmowy zawsze budzą emocje. Różni ludzie różnie reagują. Niektórzy nic nie mówią przez telefon, inni chcą dokładnych wyjaśnień. To normalne, że pojawiają się emocje, lecz z żadnej strony nie było złej krwi - zapewnił.