Nadal wskazał faworytów do triumfu w LM. Kibicom Barcelony się to nie spodoba
Rafael Nadal w przeszłości zachwycał na zawodowych kortach. Teraz z uwagą śledzi między innymi wydarzenia w światowym futbolu. Wypowiedział się na temat tegorocznej rywalizacji w Lidze Mistrzów.
W grze o triumf w Champions League pozostało już tylko osiem drużyn. Wielu ekspertów i kibiców upatruje faworyta całych rozgrywek w FC Barcelonie.
W ostatnim czasie "Blaugrana" kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa we wszystkich rozgrywkach. Ma szansę nawet na potrójną koronę.
Rafael Nadal uważa jednak, że "Barca" nie jest głównym faworytem rozgrywek. Były tenisista ceni sobie kilka innych zespołów.
- Nie powiedziałbym, że FC Barcelona jest faworytem do zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Są jednymi z kandydatów - stwierdził Nadal.
- Wciąż są takie zespoły jak PSG, Bayern, Inter, Arsenal czy Real Madryt, który wygrał te rozgrywki 15 razy - podkreślił.
"Blaugrana" w kwietniu powalczy w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund. "Królewskich" czeka natomiast rywalizacja z Arsenalem.