"Na Maltę mogą powołać nawet mnie". Były kapitan kadry wypalił przed el. MŚ

"Na Maltę mogą powołać nawet mnie". Były kapitan kadry wypalił przed el. MŚ
Tomasz Folta / press focus
Reprezentacja Polski w marcu zmierzy się z Litwą i Maltą w eliminacjach do mistrzostw świata. W rozmowie z WP Sportowe Fakty o naszych najbliższych przeciwnikach wypowiedział się Jacek Bąk.
Biało-czerwoni będą zdecydowanymi faworytami dwóch pierwszych spotkań w eliminacjach do mundialu. Plan ma marcowe zgrupowanie jest jasny - komplet punktów na PGE Narodowym.
Dalsza część tekstu pod wideo
W rozmowie z WP Sportowe Fakty w bawełnę nie owijał Jacek Bąk. Były kapitan kadry uważa, że nawet teraz poradziłby sobie w meczu z Maltańczykami.
- Nie oszukujmy się. Na Maltę to nawet mnie mogą powołać. Nie mamy się czego bać. Niby każdy trąbi, żeby nie być zbyt pewnym siebie, ale nie róbmy sobie jaj. Nie wyobrażam sobie innego scenariusza niż sześć punktów - wypalił Bąk.
Zdaniem byłego reprezentanta Polski nasza kadra nie ma zbyt dużych szans na bezpośredni awans na mundial. Szczególnie, jeżeli do naszej grupy trafią aktualni mistrzowie Europy, Hiszpanie.
- Jako kibic chciałoby się powiedzieć, że celujemy w pierwsze miejsce w grupie, ale jeśli trafimy na Hiszpanię, to jesteśmy bez szans. Przy Holandii możemy się łudzić, że to się uda - ocenił.
- Najpierw jednak trzeba wygrać z Litwą i Maltą. Bezdyskusyjnie. Musimy przekonać się w jakiej formie jest ta reprezentacja, jak Michał Probierz to poukładał, czy coś pozmienia - zakończył.

Przeczytaj również