Na FC Barcelonę spadł kolejny cios. Sąd nałożył na nią olbrzymią karę

Sprawa dotyczy lat 2012-2015, a więc czasu, w którym rządy w Barcelonie sprawowali Sandro Rosell i Josep Maria Bartomeu. Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł już w 2020 roku. Sąd uznał wówczas, że klub w nieprawidłowy sposób odprowadzał podatki od prowizji dla agentów piłkarskich.

Barcelona odwołała się od tamtego wyroku, ale jej apelacja nie zakończyła się sukcesem. Krajowy Sąd Karny i Administracyjny uznał, że klub złamał przepisy. Orzekł wobec niego karę finansową w wysokości 23 mln euro.

Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Barcelona może dalej się odwoływać. Kolejnym krokiem jest skarga do Sądu Najwyższego.

Klub zapowiedział już, że ją złoży. Zamierza posiłkować się też stanowiskiem, jakie ten organ wypracował w ostatnich latach.

- Zaskakujące, że postępowaniu nie uwzględniono orzecznictwa Sądu Najwyższego, z którego inne kluby mogły korzystać w takich samych sytuacjach. Rozbieżne kryteria Sądu Krajowego dziwią też dlatego, że kilka miesięcy temu jego inna izba przyjęła nasze odwołanie w sprawie identycznej z obecną - czytamy w oświadczeniu Barcelony.