"Myślę, że to czas, aby afrykański kraj wygrał mundial". Piłkarz Chelsea z dużymi ambicjami przed MŚ 2022

"Myślę, że to czas, aby afrykański kraj wygrał mundial". Piłkarz Chelsea z dużymi ambicjami przed MŚ 2022
fifg / Shutterstock
Czy afrykański kraj wygra mistrzostwa świata? Kalidou Koulibaly, obrońca Chelsea, uważa, że taki scenariusz jest prawdopodobny.
Zbliżają się tegoroczne mistrzostwa świata. Start imprezy w Katarze przewidziany jest na 20 listopada.
Dalsza część tekstu pod wideo
Triumfu sprzed czterech lat będzie broniła reprezentacja Francji. "Trójkolorowi" powtórzyli swój sukces z 1998 roku, ponownie zapisując się w wąskim gronie zwycięzców.
Do tej pory piłkarski mundial wygrywały kadry z zaledwie dwóch kontynentów - Ameryki Południowej (Argentyna, Urugwaj, Brazylia) oraz Europy (Francja, Włochy, Niemcy, Hiszpania, Anglia).
Co więcej, reprezentacje z pozostałych części piłkarskiego świata nigdy nie grały w finale. USA dotarło do półfinału w 1930 roku, natomiast Korea Południowa w 2002. Najlepszym wynikiem Afryki są ćwierćfinały (Ghana 2010, Senegal 2002, Kamerun 1990).
Teraz Kalidou Koulibaly, reprezentant Senegalu, uważa, że jego drużynę narodową stać na napisanie wyjątkowego rozdziału historii. Piłkarz Chelsea twierdzi, że nadszedł czas, aby drużyny z Afryki udowodniły swoją wartość.
- Myślę, że pora na to, aby afrykańskie reprezentacje dostarczyły i wygrały mistrzostwo świata. Jesteśmy naprawdę utalentowanym kontynentem, mamy świetnych piłkarzy - stwierdził obrońca, którego cytuje "BBC Sport".
Reprezentacja Senegalu trafiła do Grupy A tegorocznego mundialu. W pierwszej fazie turnieju zmierzy się ona z Katarem, Ekwadorem i Holandią.

Przeczytaj również