"Myślałem, że przeze mnie nie podpisze kontraktu z Barceloną". Znany dziennikarz o Lewandowskim [WIDEO]
Tomasz Smokowski jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych osób związanych z grą w padla w Polsce. Jak się okazuje, jednym z zawodników, z którym miał okazję zmierzyć się w tej dyscyplinie, jest Robert Lewandowski. W trakcie tego spotkania "Lewy" niemal doznał kontuzji, a o incydencie Smokowski opowiedział w wywiadzie dla kanału Meczyki.pl.
Tomasz Smokowski jest jednym z ambasadorów gry w padla w naszym kraju. Był on też organizatorem Mistrzostw Polski w padlu dla dziennikarzy i sportowców.
W wywiadzie dla kanału Meczyki.pl zdradził, że jedną z najpopularniejszych osób, z którymi miał szansę się zmierzyć w tym sporcie był Robert Lewandowski, a także ujawnił, że piłkarz o mało co nie dostał kontuzji podczas ich starcia.
- Grałem z Robertem Lewandowskim w padla. Na Majorce pojechaliśmy grupą sobie pograć i był tam Lewandowski - to było tydzień przed podpisaniem kontraktu z Barceloną. Ustawiłem go naprzeciwko siebie. Pierwszej piłki nie trafił, drugiej też nie, a potem już nie zepsuł żadnej. To jest niebywałe przy każdej dyscyplinie sportu. Koordynacja oko–piłka, piłka–oko, jego ogólny talent ruchowy – aż trudno uwierzyć, jak szybko nauczył się grać - chwalił piłkarza Barcelony dziennikarz.
- W pewnym momencie zagrałem mu piłkę, a jemu podwinęła się noga i się przewrócił. Miałem przez sekundę myśl "Rany boskie. Przeze mnie nie podpisze kontraktu z Barceloną". Jednak Lewandowski jest tak sprawny, że się przewrócił, zrobił przewrót w tył i już stał na nogach, jak gdyby nigdy nic. "Cały jesteś?" "Cały." "Uff..." – zakończył Smokowski.
Cytowany fragment od [1:05:39]:
