"Myślałem, że już jest po mundialu". Szczere wyznanie gwiazdy reprezentacji Francji
Raphael Varane trzy tygodnie przed mundialem nabawił się kontuzji, która mogła wykluczyć go z udziału w turnieju. - Sądziłem, że jest już po mundialu - przyznał Francuz w rozmowie z "Manchester Evening News".
Raphael Varane przebywa aktualnie w Katarze, gdzie wraz z reprezentacją Francji broni tytułu mistrza świata. Niewiele jednak brakło, a Francuz nie brałby udziału w turnieju.
Trzy tygodnie przed rozpoczęciem mistrzostw Varane doznał kontuzji. Miało to miejsce w zremisowanym 1:1 meczu z Chelsea. Jak obrońca wspomina tamten moment?
- Było trudno. Na początku myślałem, że kontuzja jest dużo bardziej poważniejsza, niż się okazała - powiedział.
- Sądziłem, że jest już po mundialu. Życie sportowca ma wzloty i upadki. Musisz się pozbierać i wrócić silniejszy - dodał.
- Przeszedłem szybką i bardzo intensywną rehabilitację. Włożyłem sporo wysiłku i dużo poświęciłem, aby być gotowy na mundial. Nie było łatwo, ale staram się wykorzystać w pełni każdy moment. Wiedziałem dokładnie, co to oznacza móc zakładać koszulkę reprezentacji Francji. Byłem zdesperowany, aby wygrać z kontuzją - przekazał.
Raphael Varane wystąpił jak na razie w jednym spotkaniu na mistrzostwach świata w Katarze. Obrońca rozegrał 75 minut w wygranym 2:1 starciu z Danią.