"Ma wiedzę i jest szanowany". Iwanow wskazał swojego faworyta na dyrektora sportowego kadry i zaskoczył

Kto powinien być dyrektorem sportowym kadry? Swoją kandydaturę wskazał Bożydar Iwanow (Polsat). - Nie wiem tylko, czy nie jest za dobrym człowiekiem, bo jest osobą ciepłą, sympatyczną, otwartą, ale jak najbardziej jestem na tak - powiedział na kanale Meczyki (YouTube).
Od kilku dni wokół reprezentacji Polski toczy się dyskusja nt. posady dyrektora sportowego drużyny. Wszystko za sprawą Tomasza Hajty, który widziałby się w takiej roli, o czym poinformował (TUTAJ) Robert Błoński ("Przegląd Sportowy") w "Misji Futbolu".
Wielu ekspertów nie ma przekonania związanego z kandydaturą byłego zawodnika Schalke 04, jednak większość jest zgodnych, że taka funkcja przydałaby się w naszej drużynie narodowej. Swoje zdanie w tej kwestii wyraził Bożydar Iwanow.
- Dyrektor sportowy reprezentacji powinien być tarczą dla trenera i PZPN-u, a jednocześnie tablicą informacyjną, czyli dwa w jednym. Musi to być osoba, która będzie pewne rzeczy przekazywała, ale też chroniła przy tym - żeby nie było ciszy medialnej i płaszczyzny do pogłosek - powiedział.
- Pytanie, ile jest takich osób, które miałyby mandat do tego, żeby taką rolę pełnić. Najlepiej nie najgorsza kariera piłkarska, do tego znajomość języków obcych, przydałyby się też występy w klubach zagranicznych, nieposzlakowana karta życiowa, odpowiedni charakter - z jednej strony mocny typ, a z drugiej osoba dosyć kulturalna - kontynuował.
Iwanow wskazał swojego kandydata.
- Myślałem o Grzegorzu Mielcarskim. Nie wiem tylko, czy nie jest za dobrym człowiekiem, bo jest osobą ciepłą, sympatyczną, otwartą, ale jak najbardziej jestem na tak. Ma wiedzę, był dyrektorem sportowym i jest osobą bardzo szanowaną. Byłem w Porto i go tam cenią, fajnie się o nim wypowiadają - podsumował.

Przy okazji zachęcamy Was do subskrybowania naszego kanału TUTAJ. Dzięki temu będziecie na bieżąco z najświeższymi relacjami prosto z mistrzostw świata w Katarze.