Juventus. "Muszę zacząć od brudów". Nicolo Fagioli podgrzał atmosferę w sprawie afery bukmacherskiej

Włochy od kilku dni żyją tematem piłkarzy, którzy mieli korzystać z nielegalnych usług bukmacherskich. Fagioli w pierwszej kolejności został wskazany jako jeden z winnych.

Włoch nie zamierzał wypierać się zarzutów. Piłkarz "Juve" rozpoczął współpracę z prokuraturę i zawarł ugodę. Dzięki temu jego zawieszenie będzie trwało siedem miesięcy.

- Pomyślałem, że zacznę od przeproszenia nie tylko fanów Juventusu, ale wszystkich kibiców piłki nożnej i sportu za naiwny błąd, który popełniłem - rozpoczął Fagioli.

- Ale nie, muszę zacząć od brudów, które ludzie piszą na mój temat tylko po to, żeby postawić mnie w złym świetle, używając tysiąca kłamstw. A może robią to, żeby uzyskać jeszcze więcej wyświetleń. Niedługo przemówię - dodał pomocnik.

W tym sezonie Fagioli zdołał wystąpić w sześciu spotkaniach Juventusu. Zanotował w nich jedną asystę.

"Stara Dama" zajmuje obecnie trzecie miejsce w ligowej tabeli. W najbliższej kolejce zespół Massimiliano Allegriego zmierzy się z AC Milanem.