Kilka dni w autokarze przed ważnym meczem. Nietypowa historia uczestnika Ligi Konferencji
To historia, która wydaje się być nie do uwierzenia w dzisiejszych czasach. A jednak. Piłkarze Niomanu Grodno byli zmuszeni wyruszyć na pojedynek w ramach eliminacji Ligi Konferencji Europy UEFA z FC Vaduz... autokarem. I to trzy dni przed terminem spotkania.
Polskie kluby rozpoczynają eliminacje LKE od drugiej rundy. Dzięki temu Lech Poznań, Pogoń Szczecin oraz Legia Warszawa rozpoczną zmagania dopiero 27 lipca. Nie wszystkie drużyny mają jednak tyle szczęścia.
Kilkadziesiąt drużyn, wśród których znajdują się liechtensteińskie FC Vaduz oraz białoruski Nioman Grodno, rozpoczyna rywalizację już od pierwszej rundy. Występujące w niej kluby często dysponują małymi budżetami, a odległości, jakie muszą pokonywać, są niejednokrotnie ogromne.
Nie inaczej jest w tym przypadku. Zespół Niomanu, mimo odległości około półtora tysiąca kilometrów do pokonania, nie podróżuje do zachodniej części Europy samolotem, a autokarem.
Podróż zawodników oraz członków sztabu szkoleniowego potrwa trzy dni. Drużyna wyruszyła z Białorusi w poniedziałkowy poranek, zaś mecz rozegra w czwartek o godz. 20:00. Przejedzie nie tylko przez Białoruś i Liechtenstein, ale też Polskę i Niemcy.
Piłkarze znaleźli sposób na nudę, która mogłaby doskwierać im w trasie. W podróż zabrali m.in. karty oraz gry planszowe.
FC Vaduz w sezonie 2022/2023 zajęło ósme miejsce w drugiej lidze szwajcarskiej oraz zdobyło Puchar Liechtensteinu. Nioman Grodno to aktualny lider tabeli ligi białoruskiej.