"Musiał nauczyć się gry". Klopp wspomina początki Lewandowskiego w Borussii

Lewandowski wyjechał z Ekstraklasy w 2010 roku. Przeszedł wtedy z Lecha Poznań do Borussii Dortmund. Klopp zdradził, że do transferu mogło dojść nawet wcześniej.

- Oglądałem go często, ale najpierw go nie sprowadziliśmy, bo myślałem, że nie był gotowy. Nikt go nie zakontraktował, byliśmy zaskoczeni i później podpisaliśmy z nim umowę. Mieliśmy dużo szczęścia - przyznał Klopp.

Początki Lewandowskiego w Dortmundzie nie były łatwe. Klopp często wystawiał go na innych pozycjach niż środek ataku.

- Przyszedł, potrzebował czasu. Graliśmy systemem 4-2-3-1, występował nie na swojej pozycji. Moi polscy koledzy doradzali, aby grał gdzie indziej, jednak młody piłkarz musi być zawsze nauczony najpierw tego, co ma zrobić na boisku. On jest dziewiątką, lecz musiał grać na innych pozycjach, ponieważ musiał nauczyć się gry. Był przyzwyczajony tylko do kończenia akcji - tłumaczył Niemiec.

Lewandowski grał w Borussii do 2014 roku. Klopp jest przekonany, że gdyby Polak został w Dortmundzie dłużej, to klub odniósłby większe sukcesy.

– Nie jest łatwo znaleźć i wytrenować takich zawodników, bo w 80-90 procentach to zależy od piłkarza. Ty możesz dodać tylko trochę przyprawy. Talent, charakter, potencjał... On wszystko to ma i to było decydujące – podsumował Klopp.