MŚ U-20. Jacek Magiera: Wiedzieliśmy, że ten wynik jest korzystny i zagramy w kolejnej rundzie mistrzostw świa
Reprezentacja Polski U-20 z trzeciego miejsca wyszła z grupy A podczas MŚ U-20. Postawę swoich podopiecznych ocenił Jacek Magiera.
Polacy zapewnili sobie awans do dalszej fazy rozgrywek po remisie z Senegalem.
- Postanowiłem zmienić napastników i z Senegalem zagrać Adrianem Benedyczakiem. Wiedzieliśmy jak grają rywale i potrzebowaliśmy zawodnika, który ich zmęczy. Adrian ten egzamin zdał. Utrzymywał się przy piłce, walczył o nią - przyznał trener.
Po raz kolejny nasza reprezentacja przeciętnie zaprezentowała się w grze ofensywnej. Przez 90 minut Polacy nie byli w stanie zagrozić bramce rywali.
- Naszym celem była dobra gra w defensywie. Jestem zadowolony, że przez całe spotkanie byliśmy skupieni. Zawodnicy dobrze asekurowali, odpowiednio spisywali się przy odbiorze piłki. Zagraliśmy na zero z tyłu, co pozwoliło grać nam dalej - dodał.
Magiera przyznał, że jego zawodnicy wiedzieli, że podział punktów z Senegalem pozwoli im pozostać w turnieju.
- Brakowało nam wymiany podań. Senegal też się nie chciał za bardzo odkryć. Wiedzieliśmy, że ten wynik jest korzystny i zagramy w kolejnej rundzie mistrzostw świata. Wchodzimy w fazę pucharową i nie ma znaczenia z kim zagramy, bo wszystkie drużyny są tutaj bardzo mocne - zakończył.