"Mówiłem, że jest zbyt drogi". Były pracownik odradzał Liverpoolowi głośny transfer. Popełnił spory błąd
Joerg Schmadtke krótko pełnił rolę dyrektora sportowego Liverpoolu. Działacz przyznał, że w tym czasie odradzał między innymi sprowadzenie Dominika Szoboszlaia. Ostatecznie jednak Węgier trafił do "The Reds".
W czerwcu 2023 roku Joerg Schmadtke rozpoczął współpracę z Liverpoolem. Doświadczony Niemiec objął stanowisko dyrektora sportowego, które pozostawało puste. Działacz pełnił tę funkcję do lutego bieżącego roku.
W tym okresie "The Reds" dokonali kilku dużych transferów. Do zespołu Juergena Kloppa trafili między innymi Ryan Gravenberch oraz Alexis Mac Allister. Najdroższy był zaś Dominik Szoboszlai.
Reprezentant Węgier kosztował bagatela 70 milionów euro. Tym samym środkowy pomocnik stał się trzecim najbardziej kosztownym zawodnikiem w historii angielskiego klubu. Więcej Liverpool wyłożył jedynie za Virgila van Dijka oraz Darwina Nuneza.
Teraz okazało się, że przeciwko sprowadzeniu piłkarza z RB Lipsk był wspomniany Schmadtke. Niemiec przyznał, że odradzał taki ruch ze względów finansowych. Uważał bowiem, że 22-latek jest przepłacony.
- W Liverpoolu ściągnęliśmy Szoboszlaia za 70 milionów euro. W tamtym czasie mówiłem, że jest zbyt drogi. Z dzisiejszej perspektywy uważam jednak, że wyciągnąłem pochopne wnioski. Ten chłopak od samego początku stał się ważną częścią drużyny - stwierdził, cytowany przez Fabrizio Romano.
Młody pomocnik w istocie świetnie odnalazł się na Anfield. Obecnie zmaga się z kontuzją uda, lecz na wcześniejszym etapie sezonu pełnił kluczową rolę. Do tej pory wystąpił w 28 meczach, zdobył pięć bramek i zanotował cztery asysty. Transfermarkt wycenia go na 75 milionów euro.