Mourinho zdradził kulisy hitowego ruchu. "Płać i nie gadaj"
Jose Mourinho opowiedział o kulisach hitowego transferu. Portugalski szkoleniowiec wyznał, z czym wiązało się sprowadzenie do Chelsea Didiera Drogby.
Mało który zawodnik zasłużył się dla Chelsea w ostatnich kilkunastu latach tak, jak Didier Drogba. Iworyjczyk reprezentował barwy "The Blues" w latach 2004-2012 i 2014-2015.
Piłkarz przybywał na Stamford Bridge jako średnio znany 26-letni napastnik Olympique'u Marsylia. Jose Mourinho, który prowadził wówczas Chelsea, zdradził, że postawienie na niego wiązało się z szokiem dla ówczesnego właściciela klubu - Romana Abramowicza.
- Roman Abramowicz spytał mnie: "Kogo chcesz na pozycję napastnika?". Miałem do wyboru wszystkie wielkie nazwiska w Europie. Powiedziałem: "Drogbę". Dopytał: "Kim on jest? Gdzie on gra?". Odrzekłem: "Płać pan i nie gadaj" - opowiedział popularny "Mou".
- Didier był ikoną Chelsea i Premier League. Kiedy trenowałem Real i graliśmy z Galatasaray, gdzie grali wówczas Drogba i Sneijder, prawie mnie zabili. Didier był znakomity również w "Galacie". Kiedy zaś powrócił, pomagał młodszym piłkarzom - dorzucił.
Ostatecznie dorobek Didiera Drogby w Chelsea ukształtował się na poziomie 381 rozegranych spotkań, 164 bramek i 88 asyst. Jest czwarty w rankingu najskuteczniejszych zawodników "The Blues" w historii. W XXI wieku lepszy od niego był jedynie Frank Lampard.
Po opuszczeniu Chelsea po raz drugi Iworyjczyk kontynuował karierę w Ameryce Północnej. W 2015 roku podpisał kontrakt z Montreal Impact, aby dwa lata później przenieść się do Phoenix Rising. Ostatecznie postanowił odwiesić buty na kołek w 2018 roku.