Mourinho rozpętał awanturę po derbach Stambułu. Galatasaray oskarża go o rasizm!
Galatasaray atakuje Jose Mourinho. Klub zamierza zaskarżyć Portugalczyka za jego rzekomo rasistowskie wypowiedzi.
W poniedziałek Galatasaray grał z Fenerbahce w meczu na szczycie tureckiej Super Ligi. Spotkanie zakończyło się remisem 0:0. Dzięki temu Galatasaray utrzymało sześciopunktową przewagę nad lokalnym rywalem.
Mecz tureckich gigantów prowadził Slavko Vincić. Mourinho po meczu przyznał, że z zadowoleniem przyjął przyjazd Słoweńca na to spotkanie. Przy okazji kolejny raz zaatakował tureckich arbitrów.
- Sędzia zaprezentował najwyższy poziom. Dzięki niemu oglądaliśmy wspaniałe widowisko. Po meczu poszedłem do szatni sędziów. Był w niej też czwarty arbiter, Turek. Najpierw podziękowałem Vinciciowi, a potem odwróciłem się do czwartego sędziego. Powiedziałem mu, że gdyby on prowadziłby ten mecz, to byłaby katastrofa - powiedział Mourinho.
Portugalczyk na konferencji prasowej był też pytany o kontrowersyjną sytuacją z początku meczu. Był w nią zamieszany 19-letni obrońca Fenerbahce Yusuf Akcicek.
- Znowu muszę podziękować sędziemu. Gdyby to był Turek, to po takiej symulce i tym, jak osoby z ławki Galatasaray skakały jak małpy, to młody piłkarz dostałby żółtą kartkę, a po pięciu minutach musiałbym go zmienić - wypalił Mourinho.
Słowa trenera Fenerbahce wywołały burzę. Galatasaray zareagowało na nie oświadczeniem, w którym oskarżyło go o rasizm.
- Mourinho od momentu rozpoczęcia pracy w Fenerbahce nieustannie wygłasza obraźliwe komentarze pod adresem narodu tureckiego. W poniedziałek jego wypowiedzi przekrodczyły granice moralności i przybrały formę nieludzkiej retoryki - grzmi Galatasaray.
- Oficjalnie ogłaszamy zamiar wszczęcia postępowania karnego w związku z rasistowskimi wypowiedziami Mourinho oraz zgłoszenia oficjalnych skarg do UEFA i FIFA. Ponadto z uwagą będziemy obserwować stanowisko Fenerbahce - klubu deklarującego przywiązanie do "wzorcowych wartości moralnych" - wobec skandalicznego zachowania ich trenera - dodano.