Mourinho przeszedł operację. Portugalczyk przemówił w mediach społecznościowych

Jeszcze w miniony piątek Mourinho poprowadził Fenerbahce w meczu z Eyupsporem. Po meczu przeszedł operację. Według nieoficjalnych informacji usunięto mu woreczek żółciowy.

61-latek przekonuje, że nie stało się nic poważnego. Zamierza szybko wrócić do pracy. Ma trochę czasu, bo jego drużyna kolejny mecz rozegra dopiero 5 stycznia.

- Doniesienia o mojej operacji są mocno przesadzone. Był to szybki i niewielki zabieg. Będę na treningu pierwszego dnia po przerwie. Od 25 lat nie opuściłem żadnych zajęć. Nie zamierzam tego robić teraz - przekazał Mourinho na Instagramie.

Fenerbahce zakończyło 2024 rok na drugim miejscu w tabeli. Do prowadzącego Galatasaray traci osiem punktów, ale - jak przekonuje Mourinho - jeszcze nic straconego.

- Będziemy mieć kilka dni przerwy, ale nie będzie to dla mnie szczęśliwe wolne. Wolałbym go nie mieć, lecz obiecaliśmy je zawodnikom. Wielu z nich nie mogło być na wakacjach dłużej niż 10 dni. To ważne, by mogli odpocząć - powiedział Mourinho.

- Nikt mnie nie przekona, że nie mamy szans na mistrzostwo. Odmawiam myślenia w taki sposób. Dla mnie sprawa jest otwarta - zakończył.