Mourinho przerwał milczenie w sprawie Zalewskiego. Trener AS Romy zareagował na szokujące oskarżenia
Kilka dni temu Nicola Zalewski został oskarżony o udział w aferze bukmacherskiej. Głos w całej sprawie postanowił zabrać Jose Mourinho.
Włochy żyją tematem skandalu związanego z grą kilku znanych piłkarzy u nielegalnych bukmacherów. W proceder na pewno zamieszani są Nicolo Fagioli i Sandro Tonali, jednak pojawiały się doniesienia dotyczące innych zawodników.
Fabrizio Corona, kontrowersyjny celebryta, który ujawnił całą aferę, oskarżył Nicolę Zalewskiego o korzystanie z usług nielegalnego bukmachera. Reprezentant Polski nie przyznał się do winy, a włoskie służby nie rozpoczęły żadnych działań, które mogłyby sugerować ewentualną winę 21-latka.
Dodatkowo informator Corony otwarcie przyznał, że zmyślił doniesienia na temat Zalewskiego. Chciał on zarobić na kłamstwie, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Corona podtrzymuje jednak, że Zalewski jest zamieszany w całą aferę. Zasugerował on nawet, że ma na to dowody, o czym informowaliśmy TUTAJ.
AS Roma wydała już oficjalny komunikat, w którym podkreślono, że Nicola Zalewski, a także Stephan El Shaarawy mogą liczyć na pełne wsparcie klubu. Włoski skrzydłowy również rzekomo miał być zamieszany w całą sprawę. Teraz Jose Mourinho podkreślił, że nie wierzy w winę swoich zawodników.
- Rozmawiałem z moimi piłkarzami o tym skandalu. Nawet śmialiśmy się z tego z Zalewskim. Ja jestem bardzo spokojny, ponieważ ufam moim zawodnikom, podobnie jak klub. Wszyscy jesteśmy razem i zachowujemy spokój - powiedział Jose Mourinho na ostatniej konferencji prasowej.
Roma zajmuje obecnie 11. miejsce w ligowej tabeli. Już dziś o godzinie 12:30 "Giallorossi" zmierzą się z Monzą.