Mourinho pokłócił się z piłkarzem. Nie do wiary, co mu zarzucił

W ostatnich miesiącach działacze Fenerbahce przeprowadzili prawdziwą ofensywę na rynku, co poskutkowało sprowadzeniem m.in. Allana Saint-Maximina. Francuz trafił do Stambułu z Al-Ahli.

Podczas bieżącego sezonu Francuz rozegrał 26 spotkań, strzelił w nich trzy gole oraz dołożył cztery asysty. W ostatnich tygodniach nie mógł on jednak liczyć na grę i wylądował nawet poza kadrą.

Jak się okazuje, główną przyczyną odstawienia 28-latka od zespołu miały być jego duże kłopoty z utrzymaniem wagi. Jose Mourinho w końcu stracił cierpliwość i przestał liczyć na gracza.

Saint-Maximin nie chciał odpuszczać i opublikował na swoim Instagramie wpis, w którym krótko odpowiedział na zarzuty szkoleniowca. Wygląda na to, że nie zgadza się ze słowami Portugalczyka.

- To zajmie więcej niż to, by mnie pokonać. Kiedy kłamstwo bierze windę, prawda bierze schody. Trwa to dłużej, ale zawsze dociera na koniec. Jeśli Bóg jest z nami, kto może być przeciwko nam? - napisał piłkarz.

Mourinho popędził z szybką ripostą i zażartował z Francuza. Jak przyznał, nie wiedział, że Saint-Maximin uwielbia poezję. Krótka wymiana zdań na wiele się jednak nie zdała. 28-latek nie wrócił do zespołu.