Mourinho mocno namieszał w składzie, AS Roma wygrała z Udinese. Festiwal pomyłek przy rzutach karnych [WIDEO]
Na koniec niedzielnych zmagań w 30. kolejce Serie A AS Roma wygrała 3:0 z Udinese. Jose Mourinho dokonał sporej liczby zmian w wyjściowej jedenastce, ale jego zespół nie miał większego problemu ze zgarnięciem trzech punktów.
"Giallorossi" w miniony czwartek przegrali 0:1 z Feyenoordem Rotterdam w ćwierćfinale Ligi Europy. Właśnie rewanż z Holendrami wydaje się obecnie priorytetem dla Jose Mourinho.
Niedzielne starcie z Udinese jest tego doskonałym dowodem. Portugalczyk posadził na ławce wielu ważnych piłkarzy - poza składem znaleźli się choćby Tammy Abraham, Leonardo Spinazzola czy Nemanja Matić.
Szansę odpoczynku dostał także Nicola Zalewski. Polak z ławki obserwował, jak w końcówce pierwszej połowy arbiter dyktuje rzut karny dla Romy po zagraniu ręką Roberto Pereyry.
"Giallorossi" mieli ostatnio problemy z wykorzystywaniem "jedenastek". Tym razem nie było inaczej. Cristante trafił jedynie w słupek. Na jego szczęście dobitka Bove'a okazała się skuteczna.
W drugiej części spotkania Roma zadała kolejny cios, tym razem wyprowadzając szybki kontratak. Belotti znakomicie obsłużył Pellegriniego, a ten nie miał problemu z pokonaniem bramkarza.
W 69. minucie Udinese mogło wrócić do gry. Mancini zablokował ręką strzał Lovricia, przez co to goście mieli rzut karny. Na wysokości zadania stanął jednak Rui Patricio, broniąc strzał Pereyry.
Później Mourinho dokonał kilku zmian, wprowadzając na boisko między innymi Zalewskiego, Spinazzolę oraz Abrahama. Akcja ostatniej dwójki w doliczonym czasie gry przyniosła gospodarzom kolejną bramkę.
Dzięki temu AS Roma wygrała cały mecz 3:0 i umocniła się na trzecim miejscu w tabeli Serie A. Obecnie podopieczni Jose Mourinho mają o trzy punkty więcej od Milanu, który w sobotę jedynie zremisował z Bologną.