Mourinho krytykuje swoich piłkarzy. Oberwało się Valencii oraz Martialowi

"The Special One" skrytykował po spotkaniu z "The Reds" Antonio Valencię oraz Anthony'ego Martiala. Francuz dostał pozwolenie na opuszczenie zgrupowania ze względu na narodziny jego drugiego dziecka. Napastnik pozostał jednak w Europie i nie dołączył do klubu w Stanach Zjednoczonych.

- Martialowi narodziło się dziecko - piękne i zdrowe, za co dziękujmy Bogu. Ale po narodzinach dziecka, Anthony powinien być tutaj z nami, ale go nie ma - ocenił Mourinho cytowany przez serwis goal.com.

Dostało się również reprezentantowi Ekwadoru, z którego postawy nie był zadowolony Portugalczyk. - Valencia wrócił z wakacji, zbyt długich wakacji. Nie był w najlepszej kondycji po powrocie i nabawił się kontuzji. Jego też nie mamy do dyspozycji - zaznaczył.

- Gramy z Realem Madryt i nie mamy więcej zawodników. Alexis i Mata grają w każdym meczu przez pełne dziewięćdziesiąt minut, a teraz przyjdzie nam zmierzyć się, jak już wspominałem, z Realem, a potem z Bayernem - narzekał Mourinho.