Mourinho: Chciałbym, żeby awansował Olympiakos, a nie Arsenal

Jose Mourinho wolałby, żeby do kolejnej rundy Ligi Mistrzów awansował Olympiakos Pireus, a nie Arsenal.
- Chciałbym, żeby angielskie kluby osiągały sukcesy w europejskich pucharach - powiedział Mourinho, który dodał, że jest jeden wyjątek.
- Arsenal jest w grupie z Olympiakosem, którego trenerem jest mój przyjaciel Marco Silva. Jeśli mam być szczery, to muszę powiedzieć, że chciałbym, żeby awansowała drużyna z Grecji. To byłoby fantastyczne dla trenerskiej kariery mojego przyjaciela. Arsenal wciąż może jednak przejść do kolejnej rundy. Natomiast jeżeli odpadnie, to stanie się faworytem Ligi Europy - uważa menedżer Chelsea.
Oba zespoły zmierzą się w bezpośrednim meczu w ostatniej kolejce fazie grupowej. Żeby awansować, Arsenal musi wygrać dwoma golami albo zwyciężyć jednocześnie strzelając przynajmniej trzy gole.