"Moja noga tam nie postanie". Były właściciel Widzewa ostro o klubie

Widzew Łódź jest w trakcie rewolucji. Nowym dyrektorem sportowym został Damaugas Nikolicius, a już za kilka tygodni ma zostać również ogłoszony trener pierwszej drużyny.

Głos w sprawie obecnego Widzewa zabrał Andrzej Grajewski - były właściciel klubu, który na kanale Meczyki.pl zdradził co sądzi o swojej dawnej drużynie.

- Obecny Widzew to prywatna spółka sportowa. Mają piękny stadion - mnie to nie było dane. Nie zaproszono mnie na jego otwarcie. Nie byłem później na meczu Widzewa i moja noga tam nie postanie. Jeżeli nikt nie raczy tam uszanować mojego dorobku - było otwarcie stadionu, wielka feta na Widzewie z okazji 25-lecia Champions League - nikt do mnie nie dzwonił, nie zapraszał - tłumaczył z żalem Grajewski.

Swoje najbliższe spotkanie Widzew rozegra w niedzielę dziewiątego marca. Podopieczni Patryka Czubaka zmierzą się u siebie z Jagiellonią Białystok.

Cytowany fragment od [57:56]: