Mohammad Awwad szczęśliwy po pierwszym golu dla Lecha Poznań. "Nie była to łatwa piłka"
W niedzielnym meczu 8. kolejki PKO Ekstraklasy Lech Poznań zremisował 1:1 z Cracovią. Wyrównującego gola dla gospodarzy strzelił Moahmmad Awwad. Izraelczyk cieszył się z trafienia, lecz wynik budził u niego spory niedosyt.
Mohammad Awwad trafił do Poznania na zasadzie wypożyczenia z Maccabi Hajfa. Na razie Dariusz Żuraw wprowadzał go jedynie z ławki rezerwowych. Izraelczyk z dobrej strony pokazał się w starciu z Cracovią, czego dowodem był pierwszy gol w nowych barwach.
- Miałem przeczucie, że zdobędę bramkę. Nie wiem, z czego ono wynikało, ale naprawdę byłem przekonany, że w tym spotkaniu uda mi się trafić do siatki, jeżeli dostanę szansę gry. Super, że mi się to udało - powiedział Awwad po meczu.
- Pierwszy gol bardzo mnie cieszy, ale szkoda końcowego wyniku meczu, bo on nas oczywiście nie zadowala. To było bardzo ciężkie spotkanie. Cracovia szybko strzeliła gola i potem zupełnie zamknęła się na swojej połowie, właściwie cały czas mieli dziesięciu zawodników przed linią piłki i bardzo ciężko było nam coś zrobić w grze do przodu - dodał.
- Nie była to taka łatwa piłka do strzału, spadała z góry i uderzałem prawą nogą, która jest jednak moją słabszą, więc tym bardziej cieszy mnie, że udało mi się trafić. Mam nadzieję, że szybko uda się dołożyć kolejne gole - zakończył.